London July 2008

Zimno i mokro, tak mozna podsumowac pogode w Londynie. Ale jeden dzien wzglednego ciepla wystarczyl zeby chociaz liznac zwiedzania. To dopiero poczatek zwiedzania Londynu. Jednak tylko na tyle mialysmy czasu, jeszcze wiele przed nami.

W tle The London Eye:)

Na placu przed National Gallery



Pomnik Nelsona w tle i moj ukochany Big Ben w dalekim tle....

My wcale nie jemy lodow w taka pogode, to fotomontaz taki maly...:)

No i nie moglysmy wlezc na tego lwa!!!!
W koncu z Magda polaczylysmy sily i sie udalo:)

Ruchome rzezby!!! Fantastyczna sparwa:) Nie wszystkie tu pokazalam, ale mysle ze sa mniej niebezpieczne niz w Eurotrip:)
I tu chwila na refleksje, taki zegar chcialabym miec w domku:)
Krolowa w wydaniu pomnikowym:P
Blue music:)

Big Ben- moje ulubione miejsce w Londynie:)
Taka wode pijemy, z naszej kochanej Tamizy:)
Z moją kolezanka Renia:) Razem zwiedza sie weselej, no i rzecz jasna Renia to tubylec:) Zna wszystkie ciekawe zakatki:)

Londyn jest piekny, ah te widoki. Szkoda tylko, ze tak potwornie zimno bylo. Czekamy az wyjdzie slonce, a jak nie to pozwiedzamy w deszczu przy kolejnym wolnym hehehe.

Stargard- zakończenie roku

Najfajniejsze nauczycielki hehehe Dorotka i Uleńka rzecz jasna:) Praca z tak fantastycznymi osobami to czysta przyjemność, no i ... jak anioła głos:)....żegnań, normalnie najfajniejsze dzieciaki pod słońcem to z Gimnazjum nr 2 w Stargardzie Szczecińśkim. Zniosły ze mną cały rok nauki polskiego:)

Koniec fotek pozegnalnych, reszta cenzurowana:) A teraz ostatnie słowa pozegnania:(

2 d, swietna klasa:) Nigdy Was nie zapomne, moja ulubiona szalona klasa!!!Tyle wspomnien, naprawde bede tesknic, to byl niezwykly rok. Ia, b i c to dopiero poczatek Waszej nauki, ale zapamietam kazdego z Was:) Nawet jak mnie juz zapomnicie , to ja i Tak Was bede pamietac:)

Pozdrawiam Was wszystkich, nie wymieniam nikogo z imienia i nazwiska, bo nie chce nikogopominac!!! Udanych wakacji Wam zycze:)

Proba w Lodzi...;)

Troche mi sie pomieszaly te fotki, i nie moge tu podpisywac zdjec, bo nie wiem ktore to ktore:p No nic, w kazdym razie bylo fajnie;)jakby nie bylo, to cos zrobilismy na ten probie...:)) hehe, wkleje slowa maykiego odnosnie czlowieka proby;)

Człowiek Próby - Nominacje

Paweł - absolutny dominator, za przyjazd na próbę z wysoką gorączką, za atak terrorystyczny na manufakturę zakończony aresztowaniem, za odważne wypowiedzi o piosenkach gospel, za Technikum Samochodowe

Karina - za zbieranie "drzewek", za proste włosy i za całokształt

Mayki (skromność jest cechą wielkich - ja jestem mały) - za popalanie, za to że twoja stara śpiewa w Chofeshu, za atak furii w niedzielny wieczór

Bastek - za granie na pudle od saksofony, za ciekawe historie z życia wzięte, za brak perkusji

Jak dla mnie Pawel rzadzi;) hehe:)

Co poza tym... no nic, bedzie mi sie tesknic za wami downiki;)Buziaki:*:*




















A za Karinka i Ola bede tesknic najbardziej! Dziekuje, ze mnie odprowadzilyscie, ze chcialo sie Wam ze mna isc na dworzec:) aaaa, karinka, wyslij mi te zdjecia co sobie z Ola w nocy robilysmy:P hehehe:P Pozdrawiam Was Kochane;)