Ostatnia sobota byla troche inna...ale ciekawa:P Zbor walbrzyski zaprosil nas do siebie a przy okazji na koncert w uzdrowisku. Wspoolnie razem z mlodzieza walbrzyska dalismy dobry koncert. Jedna niespodzianka po drodze...Kto by pomyslal ze rownie mloda osoba prowadzi drugi zespol? Damian, swietnie Ci idzie. Nie poddawaj sie i trzymaj!
Co prawda wiele sie zdarzylo po drodze komplikacji, nieporozumien.... stresow, zgrzytow... Tak... Ale Dzieki Bogu wszystko poszlo dobrze:) Nawet niespodziewalam sie ze az tak dobrze zaspiewamy:P MOj zespoolik dal z siebie wszystko, kocham was normalnie;P Pozdr.
Kazanie Jarka J. (specyficzny gosc...:P)
"Do ciebie Boze moj" - wersja Jarka W.
po prawej Damian, po lewej Dawid.
drobne uwagi:P "Co wy robicie?!", hehehe:P
"tys mym pasterzem"
"Przyjdz jak pozny deszcz" - wersja horrorowa,Remikowa:P
Powietrzem:) gralam do tego:P:P:P
Juz na sam koniec oby dwa zespoliki spiewaja Cudowna Boza laske;) To zawsze wychodzi:)
Zmeczonaaaaaaa.....
Pozdrawiam wszystkich co brali w tym udzial! moze kiedys to powtorzymy i unikniemy bledow ktore teraz popelnilismy...BUziaki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Prześlij komentarz