Jakis ponad juz tydzien temu odwiedzily mnie kolezanki z seminarium - Linda Horvat (z Niemiec) i Michelle Sanchez (USA). W sumie zostaly tylko na kolacje i potem na sniadanie rano i musialy ruszac ale milo bylo je ugoscic.
Zobaczyly moj pokoj pelen gitar na scianach. Ale tonie znaczy ze mam takiego swira tylko ze mam taki maly pokoj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Wow ... fajnie mieliscie :) International supper :P
Fajnie Was było poznać dziewczyny:)
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz sie zobaczymy:)I'm looking forward:)
Best regards for girls;)
Daniel, gdzie ty teraz mieszkasz? Co porabiasz, jak zyjesz?
Pozdrowienia :)
Kika
Prześlij komentarz