środa, 12 listopada 2008
Tak chwileczke w Poznaniu
O zjezdzie w Poznaniu mozna by wiele mówic. Na pewno milo spotkac wszystkich znajomych, posluchac niezwykle budujacych kazan. Zwracam tu uwage zwlaszcza na kazanie i warsztaty W. Poloka. Po prostu siwetne, ale wiadomo, kazdy potrzebuje czegos innego. Ale tam naprawde mozna bylo znalezc cos dla siebie. Swetny byl ten pomysl z niesmiertelnikami, chociaz dziwnie sie czulam, ze musze zaplacic za udzial w nabozenstwie jedynie. Ale ok, nie bede sie czepiac tego. Cale szczescie nie musialam spac w szkole ani jadac na zjezdzie, chociaz podobno na jedzenie nikt nie narzekal, moze jedynie na ilosc. Minusem dla mnie byl jednak sposob prowadzenia. Nie uslyszelismy "witamy" ale cala serie ogloszen- nakazow- zakazow. Ale coz, czego mozna sie spodziewac w wojsku? Trzeba sie dostosowac. Chociaz brakowalo mi tej serdecznosci. Dla mnie troszke za ostro. Koncept moze i dobry ale wykonanie troszke nie takie jak trzeba.
W kazdym razie zespol rozspiewujacy sprawdzil sie rewelacyjnie. am poziom wykonywanych utworów rewelacyjnie, no i w oncu to zjzd wiec trzeba pospiewac!
Z moją Madzią zawsze wesoło, razem jakoś razniej:) I rzecz jasna zawsze mozna wszytsko omowic i przedyskutowac- i wcale duzo nie siedzialam na telefonie!!!!! Tylko troszeczke!!!
Z karinką- porównanie loczków:) Ivonki i Poojy nie było wiec nikt nie mial watpliwosci ze jesesmy siostrami:)
Z moim braciszkiem:) Po walce wrecz i na zebra hehehe
Z drugim braciszkeim bez walki:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Ojjj, ale zaluje ze nie moglam tam z Wami byc:( Pozdrawiam moje ludki kochane czyli : Ewusie, Karinke, Igusie, Zanetke, Jonasza... Moje rodzenstwo ktore wyglada na zdjeciach jak gwiazdy hollywood normalnie:P I buziak dla Madzi:*
A przy okazji pozdrowienia dla Rafala M., odezwij sie czasem;)
czerwony,kolor na topie ale slicznie . Wyglądacie jak rocowa rodzina....
Prześlij komentarz