To sie nazywa ksiega kosmosu. Znalazlem ja w EMPIKu. Normalnie chyba mial z metr dlugosci. Ale ciekawie sie ja ogladalo. Takiej rozdzielczosci to nie zobaczysz nigdzie oprocz chwili kiedy bedziesz spogladac w niebo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

2 komentarze:
TEN CHLEBEK TO CHYBA KRUSZYNKA......POWODZENIA!
hmmmm....taka ksiązka to cos dla mojego synka-on kocha kosmos i takie zdjecia....
Prześlij komentarz