Jest wiele miast, które lubie. Nigdy nie nastawiam się pozytywnie ani negatywnie do zadnego. Ujęłabym to inaczej, raczej sceptycznie! W wielu miejscach już mieszkałam. Są miejsca, w których mam znajomych i przyjaciół a jednak tych miejsc nie potrafię kochać. Są zimne, jakby do mnie wrogo nastawione. Nie da się ich oswoić. Z tym jednym miastem jest inaczej.
Maskarycznie długie schody...Pomimo tego, ze jest tam ktoś dla mnie wyjątkowy, miasto samo w sobie jest urokliwe. Nie chodzi o samą kwestię oswojenia ale o miasto, które zaprasza a nie krzyczy swoimi walorami:) Piękne. Moze mieszkańcy już tego nie zauważają, moze codzienność jakoś zamazała ten obraz, który Gniezno pokazuje wszystkim przyjezdnym:) Jedno jest pewne, warto tam pojechać. Nawet tylko po to, zeby posiedzieć na wieży!
Buźka tylko dla słoneczka....
Widok z wiezy...
Dlatego mam zamiar odwiedzać je jak najczęściej, rzecz jasna ze względu na słoneczko przede wszystkim:)
* Autor zdjeć Imacandi
1 komentarz:
Normalnie mozna sie normalnie zakochac w tym miejscu po takim opisie:)
Prześlij komentarz