czwartek, 24 września 2009

Kolejny raz Ślęża ale tym razem ze słoneczkiem

Ze słoneczkiem na Ślęży, rzecz jasna to ja całą drogę marudziłam. Chociaż był moment, ze nawet Caroline strzeliła focha i siedziałyśmy na drodze! No co, ile można wchodzić? Hehehe a to mój pomysł był i jeszcze te buty hehehe Całe szczęście, że nasz przewodnik- przodownik był łaskawy i pozwalał nam odpoczywać;)

On jest wysoki a ja malutka....
Hehehe zmiana ról, urosłam....:)
Moje słoneczko:)/ autorką zdjęć jest Caroline:*
Twilight- hehehe zdradzamy ostatni odcinek:)
Ale jak coś to nie moja wina, to słoneczko!!!!!
No dobra trochę moja wina.... Trudno nam się jakoś było ustawić do zdjęcia!!!!!




A tu już jesteśmy grzeczni! Przynajmniej te kilka sekund, aż Caroline zrobi zdjęcie :P

1 komentarz:

kikah86 pisze...

A łobuzy :P i wszystko w internet pchają :P