poniedziałek, 28 kwietnia 2008

Ostatni weekend

No nareszcie mialam okazje uchwycić troche tego co dookola mam tutaj. A wiec moj oststni weekend w Stargardzie:)


Zbieramy datki:) Zjazd w Stargardzie.

Blondynka i brunetka- czyli współpraca:)
Moje słoneczko- Oleńka...
No to trzeba wybrać drogę.... to już niedziela
Wszystkie zakamarki, gdzie można odetchnąć
Hehehe, jak byliśmy mali to wrzucaliśmy monety, zeby spelnily sie nasze życzenia....

niedziela, 27 kwietnia 2008

UKRAINA!!!

Czy ktos kiedys myslal, ze Ukraina jest biedna? A moze bogata? W sumie i jedno i drugie. Sa ludzie bardzo pogaci ktorzy ukrywaja sie za murami, zeby sie odgrodzic od innych ludzi a sami buduja palace. Nie zdazylem zrobic zdjec niesamowitych domow jakie widzialem ale wiem, ze w Polsce takich nie widzialem.
Przyjazn Polsko Ukrainska :)
Koleznaka i siostra Mileny, u niej nocowalem 2 noce...
To nasi przszli studenci, nie wiem dalczego zamneli oczy na tym zdjeciu..
A to zgadnij co?! Nie zamek... nie lochy... niee heheh.... nie szkola... to tylko metro :P

Gigantyczne blokowiska, takich w Polsce nie zobaczysz. Nie ma domofonow tylko takie male zamki, cos w rodzaju kodow dwucyfrowych...
To bylo napisane pod mostem miedzy kosciolami protestanckimi a prawoslawnym... nasz ADS kosciol jest budowany o 10 metrow od baptystycznego :D
Bandury, wygladaja jak harfa :P
To nie takie trudne.... dotknac :p
No coz... ja nie pamniemaju pa ruski...

To tylko pozory... Marek Wojtyto nie zrobilby czegos takiego.... no co ty. Dobra rada... jak nie rozumiesz jezyka to nie szkodzi... Kto ryzykuje ten ma... :p
Polska ekipa
Konwertujemy Ukrainki na Polki...
Polska - Ukraina, 1:2

Polska zbliza :P
A to tylko takie wtracenie, podobalo mi sie to zdjecie z Michelle i dlatego je tutaj wstawilem :P
Pamiatki :O
Nie chcieli nas przpuscic przez granice to musielismy zaprotestowac...



Tyle... mam wiecej fotek ale lepij nie publikowac bo potem za dlugo sie sciaga :p

sobota, 26 kwietnia 2008

Primusia:P

Juz nie moge sie doczekac kiedy przyjedziecie drodzy E,T i D:) Pamietajcie, ze procz rodzicow i mojej skromnej osobki czeka na was nasza wilczyca:D Wklejam pare fotek z moja Primka:)





Ale prima ma miny na tych zdjeciach:P buehehehe...

Pozdrawiamy:P

poniedziałek, 21 kwietnia 2008

udało się


Wyszło słońce! Nareszcie świat odżył. Ja także.

Nie tylko ten mały swiat za oknem, ale ten ukryty najgłębiej, głębiej niz pod skórą, tam gdzie skrywa sie dusza. Głęboki oddech po długim czasie i chwila radosci ze zwykłej codziennosci. Spokój, jak dobrze go mieć. Wiem, ze nie na długo, ale warto sie cieszyć tą chwilą.


Tak się martwiłam. Teraz się śmieję, kiedy myślę jak płakałam do słuchawki, ale wiedziałam!!!! Nie mogło być tak.... nie TY!!!! hehehe Teraz to wiemy, ale przeszło się troszkę, nie? Co nas nie zabije to wzmocni, ale nie ma co ukrywać, że bez Niego by sie nie udało. Nie ma co udawać było kiepsko. Moze nawet gorzej. Ale z Nim zwycięztwo jest niesamowite. Nie takie na chwilę ale jak juz jest to tak wielkie, zeby tego nie zapomnieć.
A teraz rodzi się coś do życia, rozwija się by pewnego dnia stanąć przeciw burzą.


Tak jak moje drzewko za oknem, na razie ma tylko drobne listki, ale potem przetrzyma każdą burzę. Ale rośnie wprost do nieba. Dlatego musi się zahartować juz teraz w przmrozkach i deszczu. Tak jak my:)

czwartek, 17 kwietnia 2008

nowe



Jak to juz ustalilysmy, nie ma potrzeby opowiadac bajek. Tak to juz jest i nic sie na to nie poradzi. Chociaz ladna bajke mozna by bylo napisac o tym ze nasze sny sie spelniaja, niestety nie te dobre. Chociaz zalezy kto jak na to patrzy. Jak juz wczesniej napisala Caroline, blogoslawienstwo moze byc przeklenstwem i odwrotnie. Byle tylko pozbyc sie trucizny zanim dotrze do serca. Tylko tyle wiem, nic wiecej nie potrafie udowodnic, bo przeciez to tylko nasze sny...

Ale zawsze wsrod tych czarnych jest jeden ktory warto pamietac, nawet gdy dopada nas ta czarna mgla, w ktorej nic nie cieszy. Smieszni Ci ludzie, ktorzy zazdroszcza sami nie wiedziec czego, ze swoimi malymi klopotami zarzuca caly swiat. A jednak slonce wschodzi i zachodzi. Patrza z zawiscia, ale po co truc cynizmem samych siebie? M., przeciez tak to juz jest. Ale czy przez to mamy swoje zycie zamienic na inne?

Teraz tylko trzeba zazyc oddtrutke, juz ja prawie mam. Jeszcze troszke i znowu bedzie nas cieszyl kazdy promien slonca i kazda kropla deszczu. Moze jednak warto poopowiadac bajki? jak juz nic nie skutkuje? Wiesz po co pisali bajki, bo juz nudzila ich rzeczywistosc. Pisze bajke, bo ja jestem bajkopisarka. cale zycie niepoprawna bajkopisarka. Stworze nam wszystkim bajke, o ktorej bedziemy snic, bajke gdzie ma sie dobre sny a dobro wygrywa ze zlem. Lepiej pisac niz zyc, prawda? Ale my sobie ja urzeczywistnimy, i niech sobie tam zawiscia sycza weze. jak nas dosiegna, kiedy bedziemy stawiac kroki w chmurach?

piątek, 11 kwietnia 2008

Chrzest Angeliki;))

Jak juz zapewne wczesniej pisalam uwielbiam dwie uroczystosci... SLUB i CHRZEST:) Do tego uwielbiam spiewac podczas takich uroczystosci:)) Jakis czas temu podczas ewangelizacji Swidnicy poznalam Angelike:) wygadana, wesola:) Moze keidys bedzie kolpolterka???:) W kazdym razie obiecalam jej ze przyjade na jej chrzest noi przyjechalam:) Chrzest odbyl sie w Walbrzychu, chrztu udzielal moj tata i bylo bardzo milo i pieknie;)
Wrzucam pare fotek:D







Fragment piosenki ktorej spiewalam, ta sama byla na moim chrzcie:) Slowa pana M. z zespolu Moria:)
"Czy nie widzisz jak ta mysl w tobie rozkwita? Cale niebo z nami tu jest...przeciez slyszysz gra zaproszenia muzyka... Bogu oddaj sie...
Niech Boza milosc zatopi dzis bledy przeszlosci
Cudowna laska wiedzie nas do wiecznej wolnosci
Coz moze na przeszkodzie stac by Bogu swe serce dac,
serce dac... serce dac"

środa, 9 kwietnia 2008

nie prowokuj mnie, bo....


Nie patrz tak na mnie

..........................................................





No me mires asi que no respondo

Son tus labios el angel de la tentacion

No me roces la piel como si nada

Que me ahogo en deseo y alucinacion

No me pongas a prueba, ya no

Te vas arrepentir

No me conoces, no sabes lo que puedo hacer

No, no apagues la luz que es peligroso

Solos en la penumbra todo puede ser

Es la ultima vez que te lo pido

O veremos desnudos el amanecer


No seas cruel,

no sabes como te deseo

Y me hace daño saber que esto no puede ser

Abrazame y olvida todo lo que he dicho

Pero no sigas asi

que ya no puedo mas, ya no mas


Como puedo apagar todo este fuego?

Si lo avivas con tu respiracion

Si me besas de ti no me despego

Y veremos desnudos el amanecer


No seas cruel,

no sabes como me provocas

Y me hace daño saber que esto no puede ser

Abrazame y embriagate con mi veneno

Pero no sigas asi

que ya no puedo mas,ya no mas


No seas cruel, termina ya con este juego
No me conoces, no sabes lo que puedo hacer

Abrazame y olvida todo lo que he dicho

Pero no sigas asi

que ya no puedo mas, ya no mas

Abrazame y embriagate con mi veneno

Pero no sigas asi

que ya no puedo mas, ya no mas
***
***
Wydaje się, że słuchaliśmy tego tysiąc lat temu, w jakiejś innej epoce, innym czasie. A piosenka wciąż aktualna:) Zostało tak mało czasu eh, jeden łyk i jeden oddech, ale jeszcze zostało!

czwartek, 3 kwietnia 2008

Into the west...

Annie Lennox "Into the west" - piekna piosenka...:)

Lay down
Your sweet and weary head
Night is falling
You have come to yourney's end.
Sleep now
And dream of ones who come before.
They are calling
From across the distant shore.

Why do you weep?
What are these tears upon your face?
Soon you will see
All of your fears will pass away.
Safe in my arms
You're only sleeping.

What can you see
On the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
A pale moon rises.
The ships have came
To carry you home

And all will turn
To silver glass,
A light on the wather.
All souls pass.

Hope fades
Into the world of night.
Through shadows falling
Out of memory and time.
Don't say:
"We have came now to the end".
White shores are calling.
You and I will meet again.

And you will be here in my arms.
Just sleeping

What can you see
On the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
A pale moon rises.
The ships have came
to carry you home.

And all will turn
To silver glass
A light on the water.
Grey ships pass
Into the West.
~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~


Połóż
Swoją słodką i znużoną głowę
Noc zapada
Doszedłeś do końca wyprawy
Teraz śpij
I śnij o tym, który przybył przedtem
Wołają
Z odległego brzegu.

Dlaczego płaczesz?
Co to za łzy na twojej twarzy?
Wkrótce zobaczysz
Wszystkie twoje lęki przeminą
Przetrwaj w moich ramionach
Ty tylko śpisz.

Co widzisz
na horyzoncie?
Dlaczego białe mewy tak wołają?
Przez morze
Blady księżyc wschodzi-
-statki przybyły by zabrać cię do domu.

Świt obróci się
W srebrne szkło
Światło na wodzie
Wszystkie dusze przeminęły.

Nadzieja zanika
W świecie nocy
Przez zapadające cienie
Poza pamięcią i czasem
Nie mów
„Doszliśmy do końca”
Białe brzegi wołają
Ty i ja spotkamy się ponownie.

Będziesz tu, w moich ramionach
Po prostu śpiąc.

Co widzisz
na horyzoncie?
Dlaczego białe mewy tak wołają?
Przez morze
Blady księżyc wschodzi-
-statki przybyły by zabrać cię do domu.

I wszystko obróci się
W srebrne szkło
Światło na wodzie
Szare statki przeszły
Na zachód.